tag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post9137389757259284731..comments2023-09-26T12:36:42.908+02:00Comments on Powrót Roberta Kubicy do F1, wyniki ze startów, wypowiedzi, relacje: Morelli wypowiedział się o przyszłości Kubicy - testy w styczniu [aktualizacja]Mateusz Cieślickihttp://www.blogger.com/profile/05252459784661649088noreply@blogger.comBlogger187125tag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-83914388685562759372011-11-23T11:20:54.844+01:002011-11-23T11:20:54.844+01:00do Jar -spozniles się kolego juz to wiemy ! czytaj...do Jar -spozniles się kolego juz to wiemy ! czytaj komentarze <br />tomaszAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-81506436553054772422011-11-23T11:11:36.402+01:002011-11-23T11:11:36.402+01:00do Fresco -stary jak zobaczysz powyżej juz zostały...do Fresco -stary jak zobaczysz powyżej juz zostały podane linki o twojej tematyce więc nastepnym razem poczytaj wcześniejsze komentarze :-)<br />czytanie nie boli <br />tomaszAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-78762034204675542732011-11-23T11:08:20.296+01:002011-11-23T11:08:20.296+01:00takie wiadomości obiegły dzisiaj świat a Mateusz z...takie wiadomości obiegły dzisiaj świat a Mateusz zaspał, nic nie pisze na swoim blogu a jest o czym ;-)<br />tomaszAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-28228795886117010232011-11-23T10:54:43.804+01:002011-11-23T10:54:43.804+01:00Spokojnie, w świetle ostatnich wydarzeń śmiem twie...Spokojnie, w świetle ostatnich wydarzeń śmiem twierdzić, że to żadna wiadomość...<br />Jedyne co wiemy to, że Kubica nie wystartuje od początku sezonu w Renault.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-25359908828712624572011-11-23T10:49:21.611+01:002011-11-23T10:49:21.611+01:00Ładnie masz na imię Marta;). Zgadza się, może i ta...Ładnie masz na imię Marta;). Zgadza się, może i tak się zdarzyć, że nie wróci. Pewnie sam nie jest w stanie teraz tego określić. Natomiast z tego oświadczenia nie wynika absencja przez cały 2012, więc może być i tak, że wróci prędzej, niż się sam spodziewa. Furtka jest otwarta i wszystko w rękach natury. A wiara w powrót raczej powinna nastrajać optymistycznie. Głowa do góry. ArofAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-64831096021335773912011-11-23T10:41:35.306+01:002011-11-23T10:41:35.306+01:00Cześć to ja Anonim z 10:18, mam na imię Marta :) F...Cześć to ja Anonim z 10:18, mam na imię Marta :) F1 interesuję się od czasu poznania osobiście Roberta.<br /><br />Jestem i zawsze byłam pod wrażeniem tego w jaki sposob doszedł do F1. Właściwie, zrobił to sam, niesamowita sprawa. Powiedziałabym, że nawet mnie wzrusza :)<br /><br />Mocno trzymałam kciuki za jego powrót. Silny gość, juz wiele razy miał pod górę, więc byłam pewna, że i tym razem mu sie uda. Jednak pamiętajmy, że Robert już kilak razy oszukał przeznaczenie.<br /><br />Jasne, nie pisze, że nie wróci na cały sezon, jednak te obrażenia... wydaje mi się, że mimo ogromnej sympatii do niego, nigdy nie będzie w stanie wrócić do F1.<br /><br />Dla czego tak uważam? Współpracuje bardzo mocno z lekarzami, kilkakrotnie nawet pokłóciłam się o Roberta, gdy lekarze śmiali się ze mnie, że wierzę w jego powrót. Nigdy żaden z lekarzy czy to polskich czy zagranicznych nie powiedział, że Robert wróci. Fizycznie, nie będzie to możliwe.<br /><br />Lubie ten blog, lubie Roberta. Podziwiam go, za to co osiągnął, wydaje mi się, że jednak limit jego szczęscia został o ten jeden raz przekroczony.<br /><br />i coż.. nada wierzę :)<br /><br />Pozdrawiam<br />MartaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-26567238775652875672011-11-23T10:40:09.939+01:002011-11-23T10:40:09.939+01:00Robert Kubica jest aktualnie na samym szczycie w t...Robert Kubica jest aktualnie na samym szczycie w trendach na twitterze. Cały świat o nim twittuje. Taka ciekawostka.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-54665431855924070712011-11-23T10:37:11.763+01:002011-11-23T10:37:11.763+01:00Jajo - tu nie ma co rozwiązywać, kontrakt sam by w...Jajo - tu nie ma co rozwiązywać, kontrakt sam by wygasł z końcem grudnia. Jeśli coś negocjują to tylko nowy kontrakt. Arof.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-11247805294921664692011-11-23T10:35:27.109+01:002011-11-23T10:35:27.109+01:00nie cały sezon tylko start sezonu. kto wie może by...nie cały sezon tylko start sezonu. kto wie może być tak że wróci w 2 wyścigu albo w ogóle nie wróci, czas pokażeAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-53807199780152874932011-11-23T10:35:25.180+01:002011-11-23T10:35:25.180+01:00I znowu się zaczyna - gdzie ty anonimie 10:18 wycz...I znowu się zaczyna - gdzie ty anonimie 10:18 wyczytałeś, że nie wróci w 2012? Jak byk napisali, że wróci, jak będzie mógł, więc wcale nie jest powiedziane, że odpuści cały sezon.<br />Bardzo dobrze, że Lotus pomoże mu w powrocie. Mam nadzieję, że to nie czcza gadka i obróci się w czyny. W końcu to oficjalnie wypowiedziane słowa przez szefa zespołu. Jeśli rzeczywiście przedłużą z nim kontrakt, przypuszczalnie będzie partycypował w rozwój bolidu, a to może przynieść zbawienne skutki po ewentualnym powrocie. To najlepsze wyjście, jaką Robert ma na tą chwilę. Chwała za to Boullierowi. No i życzę, żeby wbrew zapowiedziom Robert wystartował od GP Australii. W końcu nikt nie powiedział, że to kategorycznie niemożliwe, padło jedynie oświadczenie, że nie może potwierdzić gotowości. Arof.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-32311620346627562702011-11-23T10:31:17.580+01:002011-11-23T10:31:17.580+01:00Użytkownik z 10:18 wyprzedził wszystkich:)
Choler...Użytkownik z 10:18 wyprzedził wszystkich:)<br /><br />Cholera, złe wieści, ale przynajmniej jest już oficjalne oświadczenie, bo ta maskarada nie mogła trwać dłużej. Eric powiedział, że wspierają Roberta, a z artykułu wynika, że negocjują nowy kontrakt z Lotusem. Dziwne, ale to chyba najlepsza opcja, która w jakimś stopniu pomoże zaczepić się Kubicy w F1 na sezon 2012. Mam tylko obawy czy 2 lata absencji to nie za dużo i czy Robert nie straci na stałe posady w F1... Może uda mu się wrócić w połowie sezonu? Chociaż w to też specjalnie nie wierzę. Zastanawia mnie najbardziej fakt, co oni negocjują z Lotusem... Może rozwiązanie kontraktu? Czas pokaże. Szkoda, wielka szkoda...<br /><br />JajoAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-22729187037820668202011-11-23T10:28:20.834+01:002011-11-23T10:28:20.834+01:00Anonimowy 10:18
Ominie go START sezonu 2012...Anonimowy 10:18<br /><br /><br />Ominie go START sezonu 2012...HerrF1ickhttps://www.blogger.com/profile/18173207892155707423noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-50298767494563538112011-11-23T10:27:54.710+01:002011-11-23T10:27:54.710+01:00Bardzo cieszę się, że Robert w końcu przemówił. Oz...Bardzo cieszę się, że Robert w końcu przemówił. Oznacza to, że odzyskał już w miarę normalne samopoczucie i wróci do kontaktów z mediami. Pewnie niebawem zobaczymy jakiś wywiad video. Cieszę się z tego bardzo i mam nadzieję, że jego determinacja otworzy mu jeszcze raz drzwi do F1 w przyszłości :)<br /><br />kAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-61928710251414838482011-11-23T10:14:54.815+01:002011-11-23T10:14:54.815+01:00Ktoś wczesniej napisal cos takiego:
Przeprasz...Ktoś wczesniej napisal cos takiego:<br /><br /> Przepraszam, że nie w temacie, ale zaciekawiła mnie jedna sprawa (nie wiem, czy była poruszana, czy nie). Kiedy wejdziemy na radość wygrywania i stronę Roberta, to widzimy, że w miejscu, gdzie na kombinezonie jest logo Lotusa, mamy niebieski pasek/wstążkę. Jakieś pomysły, dlaczego ten element został dodany? Raczej nie ze względów estetycznych.<br /> 22 listopada 2011 16:01 <br /><br /><br />ja ni cholery nie moge znalezc zadnej wstąrzki na tych fotkach, widze logo lotusaKaczmarhttps://www.blogger.com/profile/01176136819479810357noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-47861816685933850862011-11-23T10:14:49.105+01:002011-11-23T10:14:49.105+01:00Potwierdzenie tego na co zanosilo sie od dawna, te...Potwierdzenie tego na co zanosilo sie od dawna, teraz juz moze sie pokazac przynajmniej.<br /><br />ZygaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-12353823665389247852011-11-23T10:10:35.969+01:002011-11-23T10:10:35.969+01:00Pamiętajmy wszyscy, Robert, to nie jest zwykły kie...Pamiętajmy wszyscy, Robert, to nie jest zwykły kierowca, co podkreślało już wielu ekspertów, mimo braku większych sukcesów (prawdopodobnie spowodowane tylko i wyłącznie poprzez brak odpowiednio szybkiego bolidu) Robert jest uważany za jednego z najlepszych i najszybszych kierowców w całej stawce. Zauważcie, że mimo iż już minął cały sezon, zespoły wcale o nim nie zapomniały, wręcz przeciwnie, gdyby była możliwość zakontraktowania go, myślę, że FI, Lotus lub Czerwoni, z pewnością wykorzystali by taką możliwość, po pierwsze dlatego, że mając Roberta w zespole (oczywiście pomijając fakt, że jeździ z taką samą determinacją i prędkością jak z przed wypadku), robi się wielki szum, zainteresowanie prasy i sponsorów zdecydowanie wzrasta. Pogdybajmy trochę. Robert wraca do F1 (z tą samą iskrą), dla zespołu F1, jest to jak najbardziej łakomy kąsek, gdyż wokół kierowcy będzie bardzo wielki szum, podkreślam, kiedy ON wróci, zobaczycie sami, że będzie się o nim mówiło więcej niż o zwycięzcach poszczególnych GP. Jeśli zacząłby jeszcze wygrywać, po takiej historii, po takich wydarzeniach, gdyby udało mu się zdobyć mistrzostwo, stałby się Legendą F1.<br />Skoro wiara czyni cuda, to WIERZĘ!!!.<br /><br />R4d3kAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-61654386307294339692011-11-23T10:07:45.169+01:002011-11-23T10:07:45.169+01:00Wiadomości z Enstone:
http://f1enigma.wordpress.co...Wiadomości z Enstone:<br />http://f1enigma.wordpress.com/2011/11/23/official-robert-kubica-to-miss-start-of-2012-season/misc code analysishttps://www.blogger.com/profile/18038873063720537112noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-22435531703756151432011-11-23T10:07:14.501+01:002011-11-23T10:07:14.501+01:00Super...Super...HerrF1ickhttps://www.blogger.com/profile/18173207892155707423noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-79975640952173168042011-11-23T10:06:05.525+01:002011-11-23T10:06:05.525+01:00Fajne porównanie bolidów w których prawdopodobnie ...Fajne porównanie bolidów w których prawdopodobnie będzie testował Robert:<br />http://forums.autosport.com/index.php?showtopic=142119&st=6000&start=6000Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-65548751092393803012011-11-23T10:01:34.211+01:002011-11-23T10:01:34.211+01:00http://www.telegraph.co.uk/sport/motorsport/formul...http://www.telegraph.co.uk/sport/motorsport/formulaone/8908825/Robert-Kubica-likely-to-miss-entire-2012-Formula-One-season-according-to-Renault.htmlAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-52469175397588013802011-11-23T09:40:07.455+01:002011-11-23T09:40:07.455+01:00tomcary_tel Tom Cary
Hardly a surprise but hearing...tomcary_tel Tom Cary<br />Hardly a surprise but hearing Robert Kubica will definitely miss start, if not all, of 2012. Understand a statement will be put out today<br /><br />Czyżby dzisiaj miało pojawić się oświadczenie?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-30401395525688130782011-11-23T09:26:09.046+01:002011-11-23T09:26:09.046+01:00Zadziwia mnie dlaczego spora część piszących tu os...Zadziwia mnie dlaczego spora część piszących tu osób wierzy Morellemu skoro już tyle razy kłamał albo przynajmniej mocno naginał fakty. <br /><br />Jeżeli by mu wierzyć to problem nerwów nie istnieje już od dawna. Odsyłam do wywiadu na Monzy - artykuł z sokolimokiem "Dwadzieścia minut z Daniele Morellim"<br /><br />Pytany o to, czy obawy przed ostatnim zabiegiem były spowodowane właśnie stanem połączeń nerwowych, <b>Morelli zdecydowanie zaprzeczył. – Kwestia nerwów była rozwiązana już wcześniej, teraz chodziło już tylko o ruchomość łokcia</b> – powiedział.<br /><br />Ba, operacja łokcia okazała się pełnym sukcesem (którym to już z kolei?). Czy za każdym razem można wyrzucić na kostce 6?<br /><br />Morelli byłby dobrym politykiem, ma zadatki na premiera nad Wisłą - tak to widzę.<br /><br />Tym postem chciałem zwrócić Waszą uwagę na oddzielenie pozytywnych emocji kierowanych do Roberta od informacji, które otrzymujemy od niewiarygodnego menedżera.<br /><br />kAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-9825579065984830512011-11-23T09:15:46.861+01:002011-11-23T09:15:46.861+01:00Justyna - weź pod uwagę sytuację, w której Robert ...Justyna - weź pod uwagę sytuację, w której Robert zostaje testerem dla Ferari z opcją startów w GP i podpisuje długotrwały kontrakt. W tym samym czasie Massa zaczyna notować dobre rezultaty, lub na horyzoncie pojawia się ktoś bardzo szybki, czy też z odpowiednim zapleczem sponsorskim, lub jedno i drugie na raz. I co? Robert może zostać trzecim na wiele lat. Jak wygląda powrót kierowców po dłuższym okresie bycia testerem, każdy chyba wie. Startując w jakiejkolwiek, nawet niezbyt mocnej ekipie, kierowca nie wypada z obiegu, a do tego może się wykazać, co jest najlepszą wskazówką dla potencjalnych pracodawców. Więc może się zdarzyć i tak, że mimo dobrej szybkości, rozgrywki polityczno-biznesowe, lub utalentowany kierowca może zniweczyć cały chytry plan. Dla mnie, mimo, że to Ferrari, sprawa w razie niepowodzenia ostatecznie może zepsuć karierę Roberta. Choć oczywiście wcale nie musi. Arof.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-69520032877633807942011-11-23T08:58:31.815+01:002011-11-23T08:58:31.815+01:00Miało być oczywiście że nie pozostaje mi nic inneg...Miało być oczywiście że nie pozostaje mi nic innego jak życzyć mu ....<br /><br />I kilka innych końcówkuff<br /><br />GAAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-11548939909084968292011-11-23T08:56:18.339+01:002011-11-23T08:56:18.339+01:00Pod wpływem wydarzenia z lutego i lektury zarówno ...Pod wpływem wydarzenia z lutego i lektury zarówno upublicznionych informacji nt leczenia i rehabilitacji oraz komentarzy tutaj na blogu oraz w kilku innych miejscach prowokowała mnie do pogłębiania wiedzy z zakresu ogólnie pojętej chirurgii ręki. Wnioski jakie mi się nasuwają po tych 10 miesiącach są niestety przykre. Dłoń to najbardziej złożony mechanizm w ludzkim organizmie. Sterowana jest dwa nerwami - pośrodkowym i łokciowym, z tego co wiadomo obydwa Kubica miał uszkodzone. Drugi mocno złożonym stawem jest kolanowy i łokciowy, oba Kubica miał poważnie uszkodzone. Mechanika jest trudna do naprawienia, ale możliwa. Przy obecnej technice implanty kości czy nawet stawów nie są czymś wyjątkowym. Niestety kości to dopiero początek potem pojawia się problem z mięśniami i ścięgnami, z tym już nie jest tak łatwo, ale jest możliwa właściwe pełna rehabilitacja (problem stanowią ścięgna typu achilles gdzie jest cała grupa i to skręconych, ale to staw skokowy i z tym z tego co wiadomo nie było problemu). No i dochodzimy do największego problemu czyli nerwów, nerwy łączą się każdym mięśniem, a każde połączenie ma wzorce w naszej głównej jednostce, błędne podłączenie powoduje że wzorce ruchowe muszą być wyuczone na nowo, brak połączenia nie może być odbudowany, a jedynie skompensowany. <br /><br />Żeby nie przedłużać do czego zmierzam. Moim i tylko moim zdaniem Kubica nie wróci do sportu na poziomie F1. Wielu już to podkreślało, że F1 to kasa i polityka i w mojej opinii tego właśnie doświadczamy jeżeli chodzi o informacje mówiące o tym, że są szanse na powrót. Niestety lektura specjalistycznych dokumentów nt obszarów które odniosły obrażenia nie daje takich nadziei.<br /><br />Jako sympatyk Kubicy, nie pozostaje mi życzyć mu odzyskania jak największej życiowej sprawności i poradzenia sobie z całkowitą zmianą życia oraz odnalezienia nowej pasji. W powrót niestety nie wierzę.<br /><br />Pozdrawiam<br />GAAnonymousnoreply@blogger.com