tag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post5257246393776581344..comments2023-09-26T12:36:42.908+02:00Comments on Powrót Roberta Kubicy do F1, wyniki ze startów, wypowiedzi, relacje: Fakt publikuje nowe zdjęcia Roberta KubicyMateusz Cieślickihttp://www.blogger.com/profile/05252459784661649088noreply@blogger.comBlogger149125tag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-40127515436359862212011-10-11T11:13:03.242+02:002011-10-11T11:13:03.242+02:00Czas opuszczenia pojazdu zmienili z 5 s na 6 s?
m...Czas opuszczenia pojazdu zmienili z 5 s na 6 s?<br /><br />mirekmirasAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-88302019540035953792011-10-11T09:11:15.299+02:002011-10-11T09:11:15.299+02:00Co do wszelkich badań itp. to przypominam mój teks...Co do wszelkich badań itp. to przypominam mój tekst z czerwca: http://powrotroberta.blogspot.com/2011/06/wtorek-2106-testy-lekarskie-fia-ostatni.htmlMateusz Cieślickihttps://www.blogger.com/profile/05252459784661649088noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-90322604198017287822011-10-11T07:49:27.128+02:002011-10-11T07:49:27.128+02:00Prośba do osoby która wspominała o testach szybkoś...Prośba do osoby która wspominała o testach szybkości opuszczania bolidu. Możesz wskazać gdzie jest ten zapis w regulacjach ?<br /><br />Dzięki<br />MerasAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-13005868643383759482011-10-11T06:55:27.570+02:002011-10-11T06:55:27.570+02:00Bardziej odpowiednim przykładem jest kontuzja Marc...Bardziej odpowiednim przykładem jest kontuzja Marcina Wasilewskiego, było to już kiedyś poruszane. Choć obrażenia Marcin miał jednak mniejsze, ale noga, to przecież podstawowe narzędzie pracy piłkarza, tak jak ręka kierowcy wyścigowego, czy rajdowego. U Wasyla początkowo też nie wiedziano, co z tego będzie, a poszło wszystko w dobrym kierunku. U Roberta nie musi być identycznie, ale przecież może być bardzo podobnie.<br /><br />mirekmirasAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-13013809807994984942011-10-11T01:38:53.517+02:002011-10-11T01:38:53.517+02:00Zrozumiałem i się z tym zgodziłem, pisząc, że są p...Zrozumiałem i się z tym zgodziłem, pisząc, że są pewne granice i wszystko w rękach natury. Kasa może pomóc, lecz sprawy nie załatwi. To jest oczywiste. Natomiast urazy z reguły nie postępują, więc jest założenie, że może być tylko lepiej. W przypadku Jobsa od dawna było wiadomo coś zupełnie przeciwnego, niestety. Więc z tej perspektywy Robert jest w o wiele lepszej sytuacji i czas działa na jego korzyść. Stąd uważam, że te przypadki niezupełnie do siebie przystają a i gra jest o zupełnie inną stawkę. Arof.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-53287290312106517332011-10-11T00:45:50.793+02:002011-10-11T00:45:50.793+02:00Arof nie zrozumiałeś postu...To nie było porównani...Arof nie zrozumiałeś postu...To nie było porównanie urazów/chorób, tylko dokładnie to co napisałem... Żadne pieniądze jakie posiadają (NIE porównuję ile - obaj mają wielokrotnie więcej od zwykłego pacjenta klinik) nie "przeskoczą" aktualnych możliwości nowoczesnej medycyny.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-62633670130644634162011-10-11T00:23:36.880+02:002011-10-11T00:23:36.880+02:00Jobs był w sytuacji terminalnej co najmniej od sie...Jobs był w sytuacji terminalnej co najmniej od siedmiu lat. Mało tego, najprawdopodobniej był tego świadom. Kasa nie pozwoliła mu osiągnąć nieśmiertelności, ale oszukiwać kostuchę przez całkiem spory okres czasu. Zwykły człowiek na raka trzustki kopnąłby w kalendarz w tri miga. Zadaniem medyków byłoby aplikowanie środków przeciwbólowych i na tym koniec. Kubicy pieniądze z pewnością sprawę niebywale ułatwiają, natomiast oczywiście są pewne granice. Lecz nie ma co przesądzać, bo natura wcale nie musi okazać się niełaskawa. Porównanie do Jobsa nie jest całkiem na miejscu, bo w tym przypadku mamy do czynienia z urazem, a nie nowotworem. Arof.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-42682923219662351092011-10-11T00:08:42.366+02:002011-10-11T00:08:42.366+02:00Na przykładzie Stevena Jobsa widać że zdrowia nie ...Na przykładzie Stevena Jobsa widać że zdrowia nie da się kupić.Niewyobrażalne pieniądze nie dają żadnych gwarancji...<br />Mogę jedynie życzyć Robertowi by nie był kaleką i to (jestem tego pewien) jest maximum co się da "wynegocjować" z naturą.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-69260062310403474822011-10-11T00:07:40.673+02:002011-10-11T00:07:40.673+02:00Anonimowy 20:10 - dobre pytanie. Jeśli nie ma nadz...Anonimowy 20:10 - dobre pytanie. Jeśli nie ma nadziei na powrót, to nie ma już NIC do ugrania. Dlatego, jeśli dalej to ciągną, to jasne, że szanse są. Szczególnie LR by się już w czekanie nie bawiło, gdyby nie było pozytywnych przesłanek. A kontakt z pewnością mają.<br /><br />Anonimowy 21:34 - może Ty masz racje, a może ci niepoprawni optymiści. To jest na tą chwilę nie do rozstrzygnięcia. Jazda po ekstremum w którąkolwiek ze stron nie ma więc najmniejszego sensu. Trzeba cierpliwie czekać. Ja mam potężną nadzieję, że Robert wróci, ale wiadomo, że w życiu pewne są tylko dwie rzeczy. Natomiast mam słowo do wszystkich sceptyków - dajcie się zwyczajnie ludziom cieszyć, choćby dla was taka postawa była naiwna. Postępy są, czy się to komuś podoba, czy nie. Nie wiadomo, do jakiej formy dojdzie Kubica, ale przecież to, co już osiągnął od wypadku to chyba wystarczający powód do radości dla ludzi, którzy się z nim identyfikują. Arof.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-11072732347006173782011-10-10T23:44:01.219+02:002011-10-10T23:44:01.219+02:00Haterzy zawsze się znajdą. Ja mówie tylko za siebi...Haterzy zawsze się znajdą. Ja mówie tylko za siebie i tylko swoje poglądy wyrażam. Nie wnikam ile osób co by mówiło. Nie przesadzałbym też mówieniem o "urazie". Po prostu jest jak jest i życzę mu powrotu do zdrowia. Tyle.<br /><br />BluffAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-25822228906618299262011-10-10T23:37:51.663+02:002011-10-10T23:37:51.663+02:00Jedno jest pewne z upływem każdego dnia jesteśmy b...Jedno jest pewne z upływem każdego dnia jesteśmy bliżej poznania terminów czy planów Roberta. :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-47740210098560370572011-10-10T23:33:54.926+02:002011-10-10T23:33:54.926+02:00Gdyby Robert nagrał video z krótkim: "cześć, ...Gdyby Robert nagrał video z krótkim: "cześć, żyję, trzymajcie za mnie kciuki" to znalazłoby się mnóstwo osób krytykujących Go za krótki przekaz i doszukujących się słabego stanu zdrowia ze względu na długość filmu i brak konkretów. Mimo wszystko tych osób byłoby mniej niż tych, którzy teraz narzekają na brak jakiegokolwiek odzewu. Również nie rozumiem milczenia, ale w przeciwieństwie do niektórych fanów nie czuje z tego powodu urazy.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-29310971217145196722011-10-10T23:27:40.333+02:002011-10-10T23:27:40.333+02:00Faktycznie ciut wyprzedziłem rzeczywistość (o 6 dn...Faktycznie ciut wyprzedziłem rzeczywistość (o 6 dni) ;)<br />A co do żali i pretensji to nie warto Mateuszu. Cieszmy się, że żyje, zdrowieje i chodzi. Natomiast jego dalsza kariera w F1 to kwestia wtórna wobec tak strasznego wypadku. Zwłaszcza, że wobec takiej postawy dopadła mnie obojętność w kwestii jego powrotu do F1.<br />A co do wywiadu...słowo pisane ma to do siebie, że nie jest tym samym co wypowiedziane osobiście. Może przesadzam, zobaczymy co powie Robert jak w końcu się odezwie. Pewnie powie, że dziękuje za wsparcie, że bardzo mu pomogło i że postara się odwdzięczyć na torze ;) i pewnie tyle wystarczy, żebym z powrotem zaczął mu kibicować jako kierowcy, a nie tylko życzyć zdrowia jako człowiekowi.<br /><br />BluffAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-52658025850626897052011-10-10T23:20:30.466+02:002011-10-10T23:20:30.466+02:00Dobre podejście Mateusz. Osobiście się nie obrażę ...Dobre podejście Mateusz. Osobiście się nie obrażę jeśli Robert nie wyjdzie do czasu swojego powrotu na tor przed kamery. Może mi bardzo ładnie podziękować jeżdżąc tak jak przed wypadkiem. Tyle mi wystarczy. A, gdy dodatkowo zdobędzie mistrzostwa będzie już pięknie.<br />A, mam jeszcze jedną sprawę do Bluffa. Robert będąc jeszcze w szpitalu w Santa Corona udzielił wywiadu, w którym dużo mówił do kibiców. W moim odczuciu to było właśnie coś w stylu krótkiej notki przez Ciebie wspomnianiej.<br /><br />Szybkiego powrotu na tor RobertPiotrekhttps://www.blogger.com/profile/02038278536484459462noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-66173693583413805272011-10-10T23:12:01.369+02:002011-10-10T23:12:01.369+02:00Bluff - ja szczególnie na początku działalności bl...Bluff - ja szczególnie na początku działalności bloga burzyłem się na to zachowanie. Potem odpuściłem, bo większość popierała Kubicę. No niestety, jest jak jest, trzeba to zaakceptować. Nie znam Kubicy osobiście, ale znam tych, którzy go mogli poznać i wiedziałem, że żadnego stałego kontaktu nie można się spodziewać. Ale nie spodziewałem się, że to będzie jego absolutny brak. Ale szanuję to, nie musi się odzywać, ważne żeby ćwiczył i wrócił jak najszybciej. A moje żale i pretensje mogę sobie włożyć w kieszeń.Mateusz Cieślickihttps://www.blogger.com/profile/05252459784661649088noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-74524023973546176692011-10-10T23:11:52.846+02:002011-10-10T23:11:52.846+02:00Pisałeś wcześniej, że mamy już drugą połowę paździ...Pisałeś wcześniej, że mamy już drugą połowę października i dalej nic nie wiemy.<br />Tak na marginesie, udało mi się juz zagłosować w sondzie, więc pewnie problem był po mojej stronie.<br /><br />Szybkiego powrotu na tor RobertPiotrekhttps://www.blogger.com/profile/02038278536484459462noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-87342386411448270172011-10-10T23:06:50.284+02:002011-10-10T23:06:50.284+02:00A o co chodzi ci Piotrku z tym 10 października, bo...A o co chodzi ci Piotrku z tym 10 października, bo nie złapałem?<br /><br />BluffAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-36731201012320378782011-10-10T23:00:03.663+02:002011-10-10T23:00:03.663+02:001. Nie wiem jak Bluff, ale u mnie jeste jeszcze pi...1. Nie wiem jak Bluff, ale u mnie jeste jeszcze pierwsza połowa października (dokładnie 10).<br />2. Anonim z 22:48 - skąd Ty wziąłeś wiadomość o "starym, schodzonym bandażu"? Też myślę, że mądrą decyzją jest chronienie łokcia i ruszanie nim tylko wtedy, gdy jest to konieczne do rehabilitacji.<br /><br />Szybkiego powrotu na tor RobertPiotrekhttps://www.blogger.com/profile/02038278536484459462noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-57223654640320821042011-10-10T22:59:12.717+02:002011-10-10T22:59:12.717+02:00Tego ani Ty ani ja nie wiemy. Cud to moim zdaniem ...Tego ani Ty ani ja nie wiemy. Cud to moim zdaniem już jest bo Robert żyje i powoli dochodzi do zdrowia. Gdyby to był jeden z nas nie sądzeczy bylibyśmy wogóle a jeżeli tak to na pewno nie z kompletem rąk.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-14748303530199406372011-10-10T22:48:38.969+02:002011-10-10T22:48:38.969+02:00Nikt mi nie wmówi że wchodząc do kliniki odwijają ...Nikt mi nie wmówi że wchodząc do kliniki odwijają mu bandaż, zdejmują szyny, rehabilitują rękę po czym zakładają z powrotem szyny i zawijają rękę w STARY, najwyraźniej "schodzony" bandaż. Chyba stać by było klinikę na świeży bandaż ?<br />Moje zdanie jest takie że ręki nikt nie tyka i czeka się do ostatniej chwili na jakiś cud.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-44799462672899593092011-10-10T22:32:39.680+02:002011-10-10T22:32:39.680+02:00@MC
Myślę, że coś w tym jest, ale jednak są profes...@MC<br />Myślę, że coś w tym jest, ale jednak są profesjonalistami i tak powinni się zachowywać w kontaktach z mediami. Pewnie to jest połączenie myślenia życzeniowego i PRu. Już nawet nie wiem, czego jest więcej, ale jedno jest pewne - chcą dobrze dla Roberta m.in. dlatego, że dobrze dla Roberta to też dobrze dla nich. Przypomina to trochę wojnę o miejsce dla Kubicy w F1, a jak wiadomo pierwszą ofiarą na wojnie jest prawda. Smuci mnie tylko sposób komunikacji z kibicami Roberta. Przecież to jest cała rzesza ludzi takich jak on, którzy myślą o nim ciepło, życzą mu jak najlepiej i najzwyczajniej w świecie martwią się o niego. Bez względu na introwertyczność to przecież, gdy ktoś się o nas martwi to najzwyczajniej w świecie jakaś przyzwoitość by nakazywała jakoś uspokoić tych martwiących się, którzy są przecież życzliwi, przychylni. Bez żadnych scen tylko krótkie "cześć, żyję, trzymajcie za mnie kciuki".<br /><br />BluffAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-50041962922757320592011-10-10T22:22:55.817+02:002011-10-10T22:22:55.817+02:00To, że Kubica wychodzi z kliniki z całkowicie unie...To, że Kubica wychodzi z kliniki z całkowicie unieruchomioną ręką nie znaczy, że jej nie zgina i nie rehabilituje. Oczywiście to tylko moja opinia i wcale nie musi być prawdziwa, ale wydaje mi się logiczne chronienie jej przed przypadkowym uszkodzeniem i pogrzebaniem wielomiesięcznych starań o powrót do zdrowia. Bardzo cenię i szanuję RK ale równocześnie jest mi cholernie przykro, że trochę olał nas kibiców.Z jednak drugiej strony rozumiem, staram się rozumieć, jego zachowanie. Najważniejszą, rzeczą na świecie dla Niego jest teraz powrót do zdrowia, powrót do samochodu, powrót do bolidu i na tor. Nam niestety pozostaje zajmować się plotkami, domysłami i z powodu braku informacji ze źródła, nadinterpretujemy, doszukujemy się podtekstów i drugiego dna w każdej wypowiedzi ludzi związanych z F1 czy też ludzi znających i potencjalnie mających kontakt z Robertem. Pozostaje nam czekać i jeszcze raz czekać na słowa Roberta bo one tylko w tym momencie będę jak najbardziej wiarygodne. Takie czy inne wypowiedzi D.M. (też mam takie inicjały):)mają na celu pozostanie Roberta w F1. mam nadzieję, że wszystko potoczy się dobrze i Robert swoją jazdą podziękuje nam za wsparcie, oby tytułem Mistrza Świata, czego z całego serca, życzę Jemu i nam.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-12635151770819170702011-10-10T22:20:59.131+02:002011-10-10T22:20:59.131+02:00Bluff bredzisz, Robkowi moze nie starczyć czasu na...Bluff bredzisz, Robkowi moze nie starczyć czasu na luty 12' ale ja uważam, że wejście do gry (do bolidu i wyścigów) w połowie sezonu za optymalną i bardzo możliwą opcję ...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-79494335784476309762011-10-10T22:18:05.926+02:002011-10-10T22:18:05.926+02:00Bluff - ja traktuję ich wypowiedzi jak wypowiedzi ...Bluff - ja traktuję ich wypowiedzi jak wypowiedzi rodziny cieszącej się po udanej operacji, że ich bliski np. będzie mógł chodzić. Ale wiadomo, że najpierw musi przejść ciężką drogę podczas ćwiczeń. Stąd moja rezerwa. Wszystkim zalecam takie podejście.Mateusz Cieślickihttps://www.blogger.com/profile/05252459784661649088noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1954340993556197924.post-11067332792645402862011-10-10T22:11:54.611+02:002011-10-10T22:11:54.611+02:00Mateuszu przeczytaj to co teraz napisałeś, bo to n...Mateuszu przeczytaj to co teraz napisałeś, bo to najlepiej świadczy o tych informacjach jakie są nam przekazywane. Przecież to jest właśnie absurd tego czym karmią nas ludzie z otoczenia Roberta. W skrócie: jeśli mówią, że ręka ma pełną funkcjonalność to tak naprawdę jej nie ma, ale mają nadzieję, że kiedyś będzie miała.<br /><br />Rozpoczęła się druga połowa października i co? Tak na dobrą sprawę to nie wiemy więcej niż wiedzieliśmy w maju, może w czerwcu. Po przeszło 8 miesiącach od wypadku wiemy tyle co wiedzieliśmy po 3 miesiącach - że Robert żyje i będzie mógł przynajmniej w miarę samodzielnie funkcjonować. Cała reszta to spekulacja oparta na PRowej otoczce. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że czas ucieka, bo w moim odczuciu jeśli Kubica nie załapie się na początek przyszłego sezonu to nie załapie się już nigdy do F1.<br /><br />BluffAnonymousnoreply@blogger.com